Z czasem jednak florystka pokochała 'tę robotę'. - To moja druga miłość, tuż za muzyką – wyznaje. Dorota Gołębiewska uwielbia pracować z rdestem. Cały czas wyznacza sobie nowe cele i podnosi wyżej poprzeczkę. Uczestniczy w różnego rodzaju pokazach i warsztatach florystycznych. Współpracuje z prasą florystyczną, na łamach której przedstawia swoje nowe inspiracje. - Jestem wodnikiem, prezentuję typ oryginalno- indywidualistyczny. Troszkę poszłam w ślady swojej siostry Ewy, ktora podbija rynek florystyczny w Dubaju. W 2006 r. florystka zajęła 3 miejsce w międzynarodowym konkursie florystyczym na najpiękniejszą wiązankę ślubną. Jest samoukiem.